Świerzb powoduje chorobę zakaźną skóry, którą nazywamy świerzbiączką. Od dawien dawna wiadome było, że intruz rozwija się przede wszystkim w brudzie, ale to wcale nie oznacza, że przedmiotem ataku nie może być osoba szczególnie dbająca o higienę.
Statystyki mówią, że na świerzb zapada ok. 300 milionów osób rocznie. W niektórych częściach świata występuje endemicznie. Do 2008 roku, w Polsce należało zgłosić do sanepidu każdy przypadek zachorowania. Odnotowano wówczas ok. 10 tys. zachorowań na rok.
Świerzb – przyczyny
Bezpośrednią przyczyną zarażenia jest roztocze (łac. Sarcoptes Scabiei var. hominis). Nie można go dostrzec gołym okiem z uwagi na niewielkie rozmiary ciała (0,5 mm). Samica przebywa na ciele człowieka przez ok. 5 dni. Po zapłodnieniu drąży w warstwie rogowej naskórka kilkucentymetrowe korytarze w liczbie 1-3 dziennie. W ciągu całego swojego życia pozostawia ich ok. 60.
Po akcie kopulacji samiec ginie. Jaja mają owalny kształt i są bardzo duże w porównaniu do organizmu samicy. Ich wymiary wynoszą na ogół 0,15-0,1 mm. Po upływie 5 dni z jaj wykluwają się larwy z 6 odnóżami. Larwy podobnie jak ich matka, drążą w skórze korytarze, po czym linieją i przekształcają się w kolejną postać rozwojową, zwaną nimfą. Mają one 8 odnóży i osiągają długość 0,16 mm.
W takiej właśnie postaci wychodzą na powierzchnię skóry i stają się inwazyjne dla człowieka. Nimfy również drążą korytarze w naskórku, a po 2 dniach następuje kolejne linienie i zróżnicowanie płciowe. W formie ostatecznej, pasożyt nazywane są deutonimfami. Na tym etapie rozwojowym samce kończą swój rozwój, natomiast samice kopulują z osobnikami męskimi. Samice różnią się od samców tym, że przechodzą dodatkowe stadium rozwojowe.
Pełny cykl rozwojowy od jaja do dojrzałej samicy trwa 8-15 dni. Samce choć aktywnie żyją na powierzchni skóry, nie są postaciami inwazyjnymi. Do korytarzy wnikają wyłącznie w celu kopulacji. W organizmie gospodarza samice żyją 3-6 tygodni, natomiast poza nim ok.14 dni. Dobrze wiedzieć, że są bardzo odporne na zmiany warunków pogodowych i wysokie/niskie temperatury.
Świerzb – objawy
W konsekwencji reakcji układu immunologicznego pojawiają się pęcherzyki naskórne wypełnione surowiczym płynem. Na ogół są one dostrzegalne gołym okiem. Na skórze osoby, której układ odpornościowy jest w stanie prawidłowym występuje ok.12 roztoczy, natomiast osoby zmagające się z chorobami autoimmunologicznymi, obniżoną odpornością, nadmiernym stresem, u ludzi przewlekle chorych i starych, dzieci pojawia się najczęściej tzw. „świerzb norweski„, czyli bardzo nasilona świerzbiączka, gdzie ciało jest atakowane przez kilka milionów osobników! Miejsca, w których można dostrzec najpoważniejsze zmiany to okolice pach, przestrzenie międzypalcowe i okolice pępka. U niemowląt i małych dzieci pasożyt atakuje także skórę stóp i dłoni. Czasami objawy przypominają atopowe zapalenie skóry (AZS).
Współcześnie świerzb występuje przede wszystkim w środowiskach szpitalnych, domach opieki, u personelu pielęgniarskiego, obozach dla uchodźców i wśród osób bezdomnych oraz w środowiskach patologicznych, ze względu na niski stopień przestrzegania zasad higieny. Pierwsze objawy widoczne są dopiero po 4 tygodniach od momentu zakażenia, a nocny świąd powinien stanowić wskazówkę.
Świerzb – diagnoza
W celu postawienia właściwej diagnozy konieczna jest konsultacja z dermatologiem. Lekarz posiada specjalistyczny przyrząd (dermatoskop), przy którego pomocy jest w stanie stwierdzić lub wykluczyć chorobę. W jeszcze innych zakładach, przy pomocy łyżki Partscha zeskrobuje się naskórek i pobrany materiał bada się mikroskopowo. Istnieje też możliwość, by przy pomocy kaniuli wyizolować samicę z wydrążonego kanalika.
Świerzb – leczenie
Istnieje kilka sposobów leczenia. W najłagodniejszej formie stosuje się benzoesan etylu, który można kupić pd postacią Novoscabinu (10% lub 15%), permetryna stosowana pod postacią maści lub mgiełki naskórnej (niestety świerzb się szybko na nią uodparnia i atakuje ze zdwojoną siłą), crotamiton (10% maść lub płyn), Lindan (niegdyś był stosowany, współcześnie jest wycofany, ponieważ powoduje neurotoksyczność), malation (0,5%), sulfiram (Tetmosol), maść Wilkinsona (sporządzana w aptekach przez farmaceutach na zlecenie przez lekarza).
Leczenie miejscowe zwykle nie jest skuteczne. Aby na dobre pozbyć się świerzbu należy dokonać dezynsekcji. W tym celu konieczne jest potraktowanie pościeli, ubrań, mebli, dywanów, podłogi, firanek itp., środkiem odkażającym, np. popularnym bioseptolem. Permetryna jest środkiem z wyboru.
Całą odzież i pościel należy oddać do pralni chemicznej, a potem jeszcze przez okres ok. 2 tyg. z niej nie korzystać. Kwarantannie poddawana jest nie tylko osoba chora, ale wszyscy potencjalni nosiciele, a więc rodzina, osoby korzystające z tej samej toalety, wanny, ręczników, zamieszkujące to samo miejsce i osoby mające kontakt z zakażonym. Świerzbem można zarazić się przez standardowe podanie dłoni, a nawet przyjacielskie poklepanie po ramieniu.
Wśród domowych sposobów leczenia znane są polewanie ciała octem i zażywanie kąpieli w gorącej wodzie z dodatkiem olejku herbacianego. Octem należy smarować skórę 2 razy dziennie lub robić z niego okłady. Ocet bardzo skutecznie zabija świerzba i wszystkie jego jajeczka!