Pszczelnik mołdawski (łac. Dracocephalum moldavica L.), inna nazwa to smocza głowa – to gatunek rośliny jednorocznej, który zaliczany jest do rodziny jasnowatych. Naturalnymi miejscami występowania są:Azja Zachodnia, Syberia, Kaukaz, Chiny. Jako dziki można spotkać tę roślinę w Ameryce Północnej.
Pszczelnik mołdawski występuje także w kilku krajach europejskich, w tym w Polsce. Jego wysokość sięga nawet do 50 centymetrów. Łodyga porośnięta jest niewielkimi włoskami. Kwiaty o fioletowym lub białym zabarwieniu, są nieco wydłużone i przerywane, wyrastają po obu stronach łodygi. Są wyposażone w szeroką gardziel, co czyni je dostępnymi dla pszczół je zapylających. Ważną informacją jest to, że pojedynczy kwiat wytwarza około 2 miligramów nektaru.
Pręciki górne są dłuższe od tych dolnych. Czas kwitnienia rozpoczyna się w połowie lipca i sięga do sierpnia. Trwa nawet pięć tygodni. Liście mają charakter lancetowaty i wyposażone są w ząbki zakończone szczecinkami. Warto dodać, że pszczelnik mołdawski jest rośliną miododajną.
Pszczelnik mołdawski – uprawa
Pszczelnik bardzo dobrze czuje się na glebach żyznych, bogatych w wapń oraz na stanowiskach słonecznych. Całkiem nieźle radzi sobie także na podłożu trochę mniej zasobnym w związki mineralne. Właściwie żaden rodzaj ziemi nie jest mu straszny. Natomiast co do poziomu wilgotności, to wymaga regularnego nawadniania, szczególnie w porze wiosennej i letniej, w przeciwnym razie szybko uschnie. Bezwzględnie trzeba o tym pamiętać.
Jeśli zasiejemy pszczelnika w cieniu, to nie będziemy mogli liczyć na imponujące efekty. Warto o tym pamiętać i przestrzegać. Pszczelnik mołdawski należy zasiać w maju, najlepiej rzędami z odstępami do 40 centymetrów. Jeśli chodzi o głębokość wysiewu, to wynosi ona 1,5 centymetra. Roślinę możemy wysiać również w kwietniu, ale trzeba pamiętać, żeby wtedy zrobić to do pojemników; pod koniec kwietnia przesadzamy pszczelnika do gruntu.
Na pole o powierzchni hektara musimy mieć od 4 do 6 kilogramów nasion. Czas od siewu do kwitnienia sięga 90 dni. Przed pracą warto wzbogacić glebę solą potasową (150 kg/hektar), superfosfatem (200 kg/hektar) oraz saletrą amonową (100 kg/hektar). Oczywiście najlepiej jest zastosować nawóz naturalny, czyli kompost Żeby pszczelnik prezentował się najpiękniej, trzeba go pobudzać poprzez prosty zabieg przycinania samych wierzchołków kwiatów.
Czynić tak bez większych oporów możemy do zakwitnięcia. Warto pamiętać, że jeśli uprawiamy pszczelnika w doniczkach, to warto postawić je najbliżej jak to tylko możliwe okna południowego, dzięki czemu będzie będzie pięknie kwitnąć. W przypadku uprawy domowej, trzeba pamiętać o nawozie. Najlepiej stosować go regularnie, minimum co drugie podlanie w proporcji 1/4. Roślina ta, jak i wiele innych, jest narażona na różne choroby.
W uprawie doniczkowej może wystąpić mączlik i sporadycznie przędziorek, natomiast jeśli chodzi o ogród to mogą pszczelnikowi mołdawskiemu dokuczać ślimaki oraz mączniak, plamistość liści i rdza.
Pszczelnik mołdawski – właściwości
Jak już wspomniano wyżej i na co wskazuje sama nazwa kwiatu, pszczelnik mołdawski jest rośliną miododajną. Kwiaty wytwarzają do 2 miligramów nektaru (60% cukrów). Liście tej rośliny zawierają sporo olejków eterycznych, które zmniejszają agresję owadów.
Jeśli zaś chodzi o wydajność w produkcji miodu to z hektara można wyprodukować nawet do 400 kilogramów tego pysznego i jakże zdrowego przysmaku. Niektóre źródła mówią nawet o 600 kilogramach miodu.
Pszczelnik mołdawski – zastosowanie
Pszczelnik mołdawski zawiera całkiem sporo olejków eterycznych, dlatego wyciera się nim ule, rojnice, a także dłonie. Cytral, czyli olejek pochodzący z rośliny nierzadko jest wykorzystywany do produkcji perfum lub mydła. Pszczelnik ma zastosowania kulinarne. Do tego celu nadają się zarówno kwiaty, jak i liście. Z jego czarnych nasion tłoczony jest olej, który zawiera aż 80% wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
Dzięki wartościom odżywczy stoi wyżej nawet od oleju wytwarzanego z lnu. Doskonale nadaje się do wyrobu nalewek, napojów. Świetnie sprawdzi się jako przyprawa do różnych potraw, np. z rybnych lub do herbaty. Ciekawy smak i aromat nada kurczakowi oraz mięsom innego rodzaju. Pszczelnik śmiało można stosować zamiast innych ziół. Trzeba dodać, że są one niezwykle korzystne dla ludzkiego zdrowia. Ma także właściwości lecznicze.
Wykorzystywaniu jest w łagodzeniu i leczeniu dolegliwości układu pokarmowego. Pomaga w trawieniu oraz wspiera proces trawienia. Ponadto pszczelnik ma działanie rozkurczające jamę brzuszną, zwiększa produkcję żółci, powoduje zahamowanie odruchów wymiotnych. Dodatkowo poprawia perystaltykę jelit. Liście rośliny wykorzystywane są do leczenia różnego rodzaju ran, bowiem mają działanie antyseptycznie.
Działa odprężająco i uspokajająco, chociaż nie w takim stopniu jak na przykład melisa. Gdy chodzi zaś o smak pszczelnika, to podobny jest on do melisy. Ma on jednak zdecydowanie bardziej cytrynowy aromat. Ponadto jest bardziej słodszy, intensywniejszy i, nazwijmy to, świeższy. Oprócz tych niewątpliwie bogatych zastosowań, dodać trzeba, że pszczelnik mołdawski w okresie kwitnienia pięknie wygląda, toteż świetnie nada się jako ozdoba każdego ogrodu balkonu czy też tarasu.