Biedrzeniec anyż (Pimpinella anisum), zwany anyżkiem jest rośliną z rodziny baldaszkowatych. Pochodzi prawdopodobnie z Afryki Północnej, z Egiptu i Azji Mniejszej, gdzie był uprawiany już w starożytności. Widać więc, że lubi ciepły klimat, ale przyjął się również w Polsce, gdzie w niektórych rejonach rośnie dziko, zbaczając z upraw lub przypadkowo rozsiany. Największe plantacje anyżu znajdują się w Hiszpanii, tam właśnie rośnie odmiana o największych owocach. Średniej wielkości owoce dają odmiany bułgarskie, francuskie i belgijskie, a najmniejsze osiągają odmiany rosyjskie. W Polsce pozyskuje się anyżek z upraw w południowo-wschodniej części kraju.
Jest rośliną jednoroczną o bardzo delikatnym pokroju. Osiąga wysokość do pół metra. Ma charakterystyczny zapach. Jego łodyga jest owłosiona, w środku pusta, na górze rozgałęziona. Liście wyrastają z dołu łodygi na długich ogonkach, są pierzaste, na brzegach głęboko ząbkowane. Kwitnie od czerwca do sierpnia. Drobne, białe kwiatki są zgrupowane z mniejsze gronka, tworzące baldach na szczycie łodygi. Jest miododajny.
Biedrzeniec anyż – zastosowanie
Biedrzeniec anyż ma szerokie zastosowanie praktyczne. Dawniej owoców anyżku dodawano do kompotów, aromatyzowano nim ciasta, pierniki, precle. W krajach śródziemnomorskich wciąż jest popularny jako dodatek do sałatek, warzyw i sosów. Z owoców uzyskuje się cenny olejek eteryczny, o dużej zawartości atenolu. Wykorzystywany jest w przemyśle perfumeryjnym i kosmetycznym, np. w płynach do płukania jamy ustnej, w pastach do zębów.
W cukiernictwie korzysta się z anyżku do wyrobu ciast, słodyczy, produkuje się też z niego wódki i likiery anyżowe. Do popularnych należą bułgarska mastika, francuska anisette, grecka ouzo czy turecka raki. Robi cię też z niego domowe nalewki. Anyżek, czyli owoce biedrzeńca anyżu należą do najstarszych znanych przypraw, wspominają o nich już zapiski papirusowe z 1500 roku p.n.e., najstarsze znalezione w Egipcie. Podobnie grecki lekarz Dioskurides w I w n.e. pisał o anyżu jako o roślinie leczniczej i stosowanej w kuchni.
Świeże listki można dodawać do sałatek, sosów słodko-kwaśnych, do warzyw, twarogu. Nasiona dodaje się do mieszanek zapachowych potpourri. Korzenny zapach biedrzeńca anyżu jest wykorzystywany do maskowania niepożądanych zapachów w przemyśle spożywczym. W niewielkich ilościach pojawia się w mieszankach przypraw do grzanego wina. Ciekawostką jest, że aromat jego nasion wabi myszy.
Biedrzeniec anyż – właściwości lecznicze
Roślina ta zawiera 2-4% olejku eterycznego, którego głównym składnikiem jest atenol, oprócz tego znajdujemy tam także związki flawonowe, fitynę, kwasy organiczne a także pewne ilości zdrowych tłuszczy, węglowodanów i białka. W medycynie ma zastosowanie jako:
- składnik leków wykrztuśnych, syrop cukrowy z anyżku stosowano dla łagodzenia kaszlu np. przy kokluszu
- lek na dolegliwości przewodu pokarmowego, skuteczny przy braku apetytu ze względu na pobudzenie czynności gruczołów ślinowych, pomocny w zaburzeniach trawienia, przeciwskurczowy, zapobiega wzdęciom i zaparciom
- środek pobudzający laktację, zwiększa czynność wydzielniczą gruczołów mlekowych, działają tak najsilniej owoce, olejek w słabszym stopniu
- przy przeziębieniu i gorączce aplikowano winko anyżkowe, olejek czy też kulki anyżkowe w syropie, skuteczne dzięki działaniu lekko napotnemu
- olejek anyżkowy działa przeciwpasożytniczo, stosowany jest również przy chorobach oskrzeli ze względu na związki lotne działające inhalacyjnie. Trzeba uważać, aby go nie przedawkować doustnie, gdyż w dużych dawkach podrażnia błonę śluzowa żołądka, a wielkie dawki powodują nawet podrażnienie układu nerwowego i drgawki
Sposób użycia biedrzeńca anyżu
Napar z anyżku: łyżkę rozgniecionych owoców zalewamy szklanką wrzącej wody i zaparzamy ok. 15 minut. Zalecany jest matkom karmiącym do popijania po trochu w ciągu dnia, ze względu na doskonałe właściwości mlekopędne.
Napój dla niemowląt: łyżeczkę zgniecionych owoców zaparzać przez kwadrans w pół szklanki wody, przestudzić, przecedzić i posłodzić miodem. Połączyć z połową szklanki naparu z rumianku. Ten napój wspaniale działa na przewód pokarmowy maluszków.
Odstraszacz na komary: kilka kropli olejku anyżkowego zmieszać z łyżką oleju jadalnego i posmarować skórę w miejscach narażonych na ugryzienia komarów.
Ciasteczka anyżkowe: 4 jajka ubić z 25 dag cukru, dodać 25 dag przesianej mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia oraz łyżeczkę zmielonego anyżku lub 10 kropli olejku anyżkowego. Wyrobić dokładnie ciasto. Włożyć je do szprycy i wyciskać okrągłe ciasteczka na dobrze natłuszczoną blachę. Możemy też użyć foremek o różnych kształtach. Ciasteczka wyśmienicie smakują jako przekąska do popołudniowej herbaty.
Nalewka: pół szklanki anyżku, laskę cynamonu, 10 goździków i skórkę z całej cytryny zalać 2 litrami spirytusu i 2 litrami przegotowanej przestudzonej wody. Szczelnie zakorkować i zostawić w cieple przez miesiąc, często wstrząsając, by wymieszać składniki. Następnie zlać nalewkę do butelek i zostawić jeszcze na miesiąc leżakowania, a im dłużej postoi tym jest lepsza.