Dirofilarioza jest chorobą pasożytniczą, która jest właśnie roznoszona przez komary, a za wszystko odpowiedzialny jest pasożyt Dirofilaria regens. Larwy tego pasożyta można znaleźć u psów i kotów, które są potem przenoszone przez komary razem z krwią na ludzi.
Jak dochodzi do zakażenia?
Komary, które żywią się krwią i ludzką, i zwierzęcą, mogą trafić w końcu na psa albo kota który będzie zakażony dirofilarią. Do organizmu komara, który pożywi się krwią takiego psa lub kota, trafiają również larwy pasożyta. W jego organizmie przechodzą przemianę, a następnie przedostają się do otworu gębowego komara.
Kiedy komar będzie chciał po raz kolejny ukąsić człowieka albo zwierzę, to podczas tego ukąszenia pasożyty przedostaną się do powstałej ranki. Następnie wędrują do tkanki podskórnej człowieka albo zwierzęcia. I w kolejnym organizmie larwy znowu przekształcają się, wędrują w tkance podskórnej, czyli Dirofilaria repens ale też mogą się przedostać do płuc lub serca, czyli Dirofilaria immitis.
Objawy dirofilariozy
W takiej łagodniejszej postaci podskórnej jednym z objawów są guzki, w których zamieszkują larwy. Do tego pojawić się może ogólne osłabienie. Guzki te usuwa się chirurgicznie i właśnie w ten sposób pozbywa się pasożytów.
O wiele gorzej jest, gdy dirofilarioza jest spowodowana Dirofilaria immitis, ponieważ wtedy te pasożyty wędrują do płuc oraz serca i właśnie tam tworzą się guzki. Te guzki mogą być odpowiedzialne za pojawienie się kaszlu, a także krwioplucia. Przy takiej postaci choroby konieczne jest chirurgiczne usunięcie guzków.
W tej łagodnej formie objawy są podobne do przeziębienia i takie charakterystyczne to:
- wysoka gorączka,
- obrzęki,
- wodobrzusze,
- senność,
- duszność,
- brak apetytu,
- osłabienie,
- obniżenie masy ciała.
Następnie po kilku miesiącach albo nawet po kilku latach od ukąszenia komara może pojawić się podskórny guzek, który w niektórych przypadkach może się przemieszczać. Jego wielkość może się wahać od 0,5 do 2,5 cm. Właśnie w tym guzku będzie znajdował się nicień, który może mieć długość nawet do 15 cm.
Dirofilarioza – dla kogo najgroźniejsza?
W większości przypadków nasz układ immunologiczny może zniszczyć larwy dirofilarii, które wnikają do naszej krwi. Jednak te larwy nie u wszystkich osób zostają zniszczone, gdyż przeżywają u niektórych osób. Człowiek jest takim przypadkowym żywicielem tych pasożytów, ponieważ one w organizmie człowieka nie dojrzewają.
Dirofilarioza jest chorobą bardzo groźną dla zwierząt, a nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci. Rozwija się ona powoli i na początku nie ma żadnych objawów. Aby wykryć tę chorobę, konieczne jest wykonanie immunoenzymatycznego testu z krwi.
Jak rozwija się dirofilarioza?
Choroba ta może występować u ludzi, jak i u zwierząt najczęściej w krajach, które mają ciepły klimat. Do Polski choroba przyszła z południa Europy. Nosicielami tej choroby są ssaki drapieżne, a także koty i psy. Natomiast człowiek dla tych pasożytów jest żywicielem przypadkowym. Dzieje się tak, dlatego że to pies jest ostatecznym żywicielem, w którym rozwijają się dojrzałe płciowo osobniki, a następnie dają one początek następnemu pokoleniu larw, które potem będą krążyły we krwi.
Dirofilarioza, jak już było wcześniej wspomniane, przenosi się na skutek ukąszenia przez komara zakażonego kota albo psa. W związku z tym larwy przeobrażają się w postać inwazyjną, ale aby to było możliwe, musi być odpowiednia temperatura, czyli taka w granicach 22 stopni przez mniej więcej trzy 3 tygodnie. Chorobą tą nie można się zarazić bezpośrednio od psa albo drugiego człowieka.
Najwięcej przypadków zachorowania jest w wieku między 45 a 55 lat. Jednak na Sri Lance wykryto tę chorobę u dzieci poniżej 9 roku życia. Natomiast takie najmłodsze dziecko zarażone dirofilariozą miało 4 miesiące. Najwięcej przypadków choroby jest w regionach Morza Śródziemnego oraz w północnej Afryce. Natomiast w Unii Europejskiej pojawiła się ona w Hiszpanii, Włoszech, Francji i Grecji.
Leczenie dirofilariozy
Dirofilariozę leczy się chirurgicznie, ponieważ konieczne jest usunięcie guzka, który się pojawia u chorego. Jeśli u zwierząt choroba nie będzie leczona, to może się ona zakończyć śmiercią. W przypadku postaci skórnej choroby konieczne jest chirurgiczne usunięcie pasożyta. Ale w takiej postaci sercowej leczenie może być długie i skomplikowane.
Jak zapobiegać?
Szczególnie latem warto zabezpieczać się przed ukąszeniami komarów, a na rynku do tego celu dostępnych jest wiele środków. Warto się pilnować i nie dopuścić do ukąszenia przez komara. Dlatego warto spryskać odpowiednimi środkami skórę i ubranie.
Czy człowiek może się zarazić od psa lub kota?
Psy i koty nie zarażają bezpośrednio dirofilariozą. Larwy w takiej postaci, w jakiej występują u zwierząt nie są groźne dla człowieka. Kiedy dostają się do organizmu komara, to tam przechodzą przemianę i dopiero wtedy mogą wniknąć do krwi człowieka. Warto zapytać się lekarza weterynarii, jakimi środkami można chronić psa lub kota przed ukąszeniem komarów. Takie środki będą chroniły naszego pupila przez około 2 – 4 tygodnie.