Roztocza w pościeli i nie tylko, otaczają nas każdego dnia, choć nie możemy ich zobaczyć gołym okiem. Najwięcej jest ich jednak w pościeli oraz obiciach łóżek. Mogą wywołać wiele groźnych dolegliwości. Szczególnie niebezpieczne są jednak dla małych dzieci. Trzeba z nimi więc rozpocząć poważną walkę.
Roztocza odżywiają się złuszczonym naskórkiem, a w trakcie każdej nocy tracimy go ponad 1,5 g. Odchody roztoczy unoszą się w powietrzu. Są przyczyną kataru, zapalenia spojówek, wyprysków na skórze, a nawet astmy. Szczególnie są na nie narażone dzieci, które nie potrafią się przed nimi bronić. Ich organizm jest zbyt na to słaby. Roztocza w pościeli najintensywniej rozmnażają się od sierpnia do listopada. Jedna samica jest w stanie złożyć do 100 jaj. Nic więc dziwnego, że gdy będziemy sprzątali nasze łóżka i pokoje na sucho, nie będziemy w stanie się ich pozbyć. Korzystne będzie więc pranie tapicerki łóżek specjalnym odkurzaczem wodnym.
Alergia na roztocza
Elementem uczulającym z roztoczy jest białko zawarte w ich odchodach. Objawami tej choroby są:
- katar alergiczny,
- drapanie w gardle,
- suchy napadowy kaszel,
- duszności astmatyczne,
- czasem zmiany skórne.
Sposobem na walkę z alergią na roztocza jest po prostu usuwanie z pomieszczeń wszystkich rzeczy, które gromadzą kurz. Ponadto można również stosować kilka dodatkowych tricków, takich. Przede wszystkim powinniśmy zadbać, aby:
- w domu było chłodno i sucho, a poziom wilgotności nie przekraczał 50%,
- nie należy w domu suszyć prania ani używać nawilżaczy,
- warto wietrzyć miejsce, gdzie śpimy, nawet zimą,
- nie należy kupować tapicerowanych łóżek,
- należy odkurzać przynajmniej dwa razy w tygodniu materace, na których śpimy,
- nie należy trzymać książek na otwartych półkach, szczególnie w sypialni,
- w oknach powinny znaleźć się lekkie i łatwe do prania zasłony. Najlepiej w ogóle zastąpić je żaluzjami, ale takimi, na których nie będzie zbierał się kurz,
- dywany i wykładziny powinny zniknąć z sypialni. Powinny zostać zastąpione parkietem lub panelami,
- na materac i pościel warto założyć specjalne anty-alergiczne pokrowce, np. z poliestrowej mikrofazy lub tzw. powłoczki barierowe. Nie należy ukrywać pokrowców plastikowych, nieoddychających, ponieważ tworzą wilgotne i ciepłe środowisko, idealne dla rozmnażania się roztoczy,
- w domu nie powinno być wełnianych koców,
- warto często prać pluszowe misie, które znajdują się w sypialni dziecka,
- dbaj o to, aby na łóżku nigdy nie znajdował się nadmiar kurzu i innych zabrudzeń, które są widoczne gołym okiem.
Jak chronić się przed roztoczami?
Przed roztoczami może nas ochronić:
- częste sprzątanie pomieszczeń,
- przed sprzątaniem warto nakryć tapicerowane meble mokrym prześcieradłem,
- regularne odkurzanie materaca łóżka,
- warto często zmieniać pościel oraz prześcieradło,
- zimą warto wystawiać pościel na mróz, a latem na słońce,
- w sypialni nie powinno być dywanu,
- warto myć podłogę co kilka dni,
- warto unikać kołder z pierzem,
- koce i narzuty na łóżko warto prać co trzy miesiące,
- warto usunąć z sypialni przedmioty gromadzące kurz,
- przedmioty, których nie da się wyprać, warto wycierać mokrą lub wilgotną szmatką,
- warto wietrzyć sypialnię przed snem i dbać o odpowiedni poziom wilgotności,
- w sypialni powinny panować umiarkowane temperatury.
Roztocza w pościeli – jak dbać o pościel?
Kołdry i poduszki warto prać nie rzadziej niż raz na pół roku. Najlepszą temperaturą będzie 60 stopni Celsjusza. Taka temperatura da nam gwarancję, że roztocza w pościeli zostały usunięte. W niższej temperaturze z pościeli pozbędziemy się jedynie alergenów. W tym przypadku to za mało. Dzięki temu, że wypierzemy wszystko w temperaturze 60 stopni Celsjusza usuniemy z pościeli także wszelkie wirusy i bakterie.
Warto wymieniać poduszkę na nową co dwa lata, a kołdrę co pięć lat. Stare kołdry i poduszki należy wyrzucić. Warto również raz w tygodniu zmieniać pościel.
Ścielenie łóżka wpływa na rozwój roztoczy!
Okazuje się, że to, czego chcieli nauczyć nas rodzice, czyli ścielenie łóżka mogło być dla nas bardzo niebezpieczne. Dlaczego? Podczas ścielenia łóżek dochodzi do namnażania się roztoczy. Przeciętne łóżko jest schronieniem dla ponad miliona roztoczy. Te mikroskopijne robaczki żyją w ciemnych, wilgotnych miejscach materaców i poduszek odżywiając się twoim martwym naskórkiem i wydalając alergen, który może wywoływać symptomy podobne do astmy. Gdy rano ścielimy łóżko, powodujemy uwięzienie milionów roztoczy w pościeli. Chronimy je w ten sposób przed wysychaniem i śmiercią spowodowaną jasnym światłem dziennym. Zapewniamy im również bezpieczne miejsce to bytowania i pożywiania się. Jednak, jeżeli zdecydujemy się na nie ścielenia łóżka, możemy poddać roztocza działaniu powietrza przepływającego przez nasz pokój oraz światłu słonecznemu. Dzięki temu, że roztocza obumrą, łóżko stanie się dla nas bezpieczniejszym miejscem do spania.
Aby całkowicie pozbyć się ze swojego łózka roztoczy, materac należy spryskać sodą do pieczenia i dokładnie go odkurzyć. Dzięki wykonaniu tego zabiegu, usuniemy z materaca zarówno żywe, jak i martwe organizmy.
